Wakacje wakacjami, ale powoli trzeba myśleć o nowym roku szkolnym i
pracach, które będę chciała robić na zajęciach z dziećmi w szkole. Lubię
co jakiś czas poznawać nowe technik czy rozwiązania. Ostatnio odkryłam
pompony i ... przepadłam. Postawiłam, że w tym roku zrobię z dzieciakami
parę prac z pomponami.
Muszę jednak trochę poćwiczyć. Na pierwszy ogień poszła sówka - czupurek, która będzie pełnić rolę zawieszki lub breloka.
Z braku odpowiedniej włóczki użyłam sznurka jutowego w dwóch kolorach.
A tak się prezentuje mój ptaszor w całej okazałości
I co - może się spodobać?
No to teraz się będzie działo hi hi :)
OdpowiedzUsuńAleż o jest uroczy.
OdpowiedzUsuńAleż cudowna sówka, wygląda rewelacyjnie, jestem oczarowany nią! Pozdrawiam, z miłą chęcią będę częściej podziwiać Twoje prace! ;)
OdpowiedzUsuńDanusiu jest cudna. Ja mam chopla na punkcie sów. U mnie powstaje quiling owa. Co z tego wyjdzie zobaczymy. 😊
OdpowiedzUsuńUrocza, juta bardzo jej pasuje :-)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na wykorzystanie juty! Cudna jest!
OdpowiedzUsuńDziękuję kobietki za miłe słowa <3 Cieszę się niezmiernie, że sówka przypadła Wam do gustu :-)
OdpowiedzUsuń