sobota, 19 października 2019

Drugie życie pudełka po Priglesach

Uwielbiam dawać drugie życie przedmiotom, które normalnie lądują w koszu.
Tym razem wykorzystałam pudełko po Pringesach (sama ich nie jadam, ale puszkę dostałam ;-) )
Na początku pomalowałam ją czarnym gesso. Podsuszyłam go i za pomocą gel medium przykleiłam kawałki gazy. Znowu podsuszyłam całość za pomocą suszarki (jest niezastąpiona, gdy chcemy szybko coś podsuszyć). Teraz przyszłą pora na kolejne medium, którym była pasta strukturalna z efektem śniegu. Po podsuszeniu wszystko potapowałam farbą akrylową w kolorze starego złota. Kiedy farba była już sucha delikatnie nałożyłam na miejsca bez gazy wosk. Wszystko pokryłam lakierem bezbarwnym.
W podobny sposób postępowałam przy wycisku anioła, którego do pudełka przykleiłam gel medium. Na koniec przykleiłam jeszcze na dól pudełka i wieczku, w którym wcześniej wycięłam otwór, cieniutką, białą, bawełnianą koronkę.

A tak prezentuje się moja nowa mixmediowa skarbonka:




 I parę zbliżeń:




4 komentarze:

  1. i jak tu nie mieć doła po obejrzeniu twoich dzieł,chylę czoła...

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna praca a pomysł z gazą rewelacyjny bo wygląda to wszystko super

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja tam doła nie mam, tylko zachwycona jestem :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Eluniu, Haniu, Anettko - dziękuję Wam za miłe słowa <3

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło poznać Waszą opinię na temat powyższego posta. Za wszystkie komentarze dziękuję :-)