Moje stojące aniołki ze sznurka zyskały sympatię moich znajomych, do tego stopnia, że obiecałam, że dostaną je w prezencie urodzinowym.
Powstała zatem kolejna partia aniołków w różnych sukienkach. Niektóre z serduszkami, inne ze skrzypcami. Przy okazji troszeczkę poeksperymentowałam z włosami.
A Wam jak się podobają?
cuuuudne,moje urodziny są w lipcu haha
OdpowiedzUsuńPamiętam Elu :-) Muszę tylko wykombinować jak bez szwanku przesłać go, bo jak na razie aniołki wręczam osobiście :-)
UsuńUrocza gromadka, pięknie uczesana. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńDanusiu, Anioły są przecudowne. Dziękuję za kursik, dzięki któremu powstał mój pierwszy:) Jeśli masz ochotę zapraszam https://olenkaja.blogspot.com/2022/03/poczochrany-anio.html
OdpowiedzUsuńOlu, na blogu byłam, wpis zostawiłam - pięknego anioła stworzyłaś :-)
Usuń