Maj, to pięknie kwitnące kwiaty, ale też wschodzące powoli warzywa. Mój ogródek wzbogacił się o nowe drzewka, które sprezentowały mi koleżanki. To wierzba hakuro, wierzba pleciona i złotokap, który pomimo, iż został posadzony u na jako spore drzewo, przyjął się i cieszy nas swoimi pięknymi żółtymi kwiatami. Mąż marzył o folii i ją postawiliśmy - pierwsze zbiory już za nami.
A tu kilka fotek z naszego budzącego się do życia ogródka
A tu moje drzewka
nasz "warzywniak"
I ogród nocą
Pięknie w tym Twoim ogrodzie ,ale o tym już pisałam zeszłym roku ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się Reniu, że spodobał Ci się mój ogródek. Praktycznie każdego dnia, coś się w nim zmienia. Myślę, że w czerwcu będzie już kompletny.
UsuńI ja chyba też już to kiedyś pisałam - piękny masz ogród, Danusiu. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńMiło mi Annette, że spodobał Ci się mój ogródek :-)
Usuń