poniedziałek, 4 marca 2024

"Angelina" i "Afrykański kwiat", czyli moje szydełkowane wprawki

 Coraz bardziej wciągam się w szydełkowanie. Ostatnio bardzo mi się spodobały dwa kwadraty babuni: "Afrykański kwiat" i "Angelina" (wzór stworzyła Diana Krenz)

Przy czym ten pierwszy jest dokładnie omówiony na YT i rozpisany na Pintereście, natomiast ten drugi wymaga zakupu u autorki. I tu zaczynają się schody, bo jak już kupimy wzór, to go niestety trzeba przetłumaczyć i ogarnąć wszystkie "szydełkowe" skróty, które nie zawsze są takie same jak stosujemy w Polsce. Ale od czego są dobre duszyczki. I tutaj chciałam podziękować Monice Wardędze, Ani Dębek, Gosi Szulist, które pomogły mi te schody pokonać.

A to efekt


 kwadrat Angelina


Kwadrat "Afrykański kwiat"

 

Muszę jeszcze trochę poćwiczyć i spróbować coś z tych kwadratów stworzyć

2 komentarze:

  1. Jakbym przeniosła się w czasy dzieciństwa. Mama mi z podobnych kwadratów wydziergała pończo. Ja sobie torebkę. Modne też były tego typu pokrowce na jaśki. Ech ... powracają niektóre techniki i bardzo dobrze :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja Ci zdradzę, że marzy mi się taki sweter. Może kiedyś wydziergam, ale nie wiem kiedy, bo ciągle coś nowego "odkrywam" czego chciałabym spróbować :-)

      Usuń

Będzie mi miło poznać Waszą opinię na temat powyższego posta. Za wszystkie komentarze dziękuję :-)