Zainspirowana papierowymi kwiatami Ewy Constancji i po obejrzeniu jej kursu, postanowiłam zrobić swoje własne kwiatki. To taki powrót do korzeni, bo przecież od papierowych kwiatków zaczęłam swoją przygodę z własnoręcznie wykonanymi kwiatami.
Danusiu nieustannie zachwycam się Twoimi kwiatkami :) - nie ważne czy z pianki czy z papieru.Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Ci moja droga za te miłe słowa <3 Pozdrawiam serdecznie :-)
Czy foamiranowe, czy papierowe, Twoje kwiaty są zawsze piękne :-)
Miło mi, że Ci się podobają :-)
Będzie mi miło poznać Waszą opinię na temat powyższego posta. Za wszystkie komentarze dziękuję :-)
Danusiu nieustannie zachwycam się Twoimi kwiatkami :) - nie ważne czy z pianki czy z papieru.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Ci moja droga za te miłe słowa <3 Pozdrawiam serdecznie :-)
UsuńCzy foamiranowe, czy papierowe, Twoje kwiaty są zawsze piękne :-)
OdpowiedzUsuńMiło mi, że Ci się podobają :-)
Usuń