Od wielu lat jestem zafascynowana misie Tatty Teddy. Bardzo lubię tego szarego misia z połatanym futerkiem i niebieskim noskiem.
Niedawno też poznałam jego historię. Oto ona:
Niedawno też poznałam jego historię. Oto ona:
W 1987 roku w małej wiosce
niedaleko Arundel wyburzono dom. Wszystkie niepotrzebne śmieci wyrzucono
na wysypisko. Znalazł się tam też mały brązowy miś. Nieszczęsny miś leżał wiele
tygodni pomiędzy rupieciami… Nastała mroźna zima. Jeziora i rzeki pokrył lód.
Biedny miś był przyciśnięty starym materacem i nie mógł się poruszyć. Zaczął
marznąć, bo wokół było bardzo zimno. Jego nosek z zimna stał się niebieski, a
brązowe futerko spłowiało… I leżałby tam niedźwiadek do dziś, gdyby nie mała
dziewczynka, która go dostrzegła. Wyciągnęła biedaka spod śmieci, otrzepała z
kurzu i od razu go pokochała.
Bo przecież nawet zniszczony miś ma swój urok! Jego szare futerko i niebieski nosek sprawiły, że stał się niepowtarzalny.
Bo przecież nawet zniszczony miś ma swój urok! Jego szare futerko i niebieski nosek sprawiły, że stał się niepowtarzalny.
Dziewczynka zabrała misia do domu.
Potrzebna mu była natychmiastowa pomoc. Babcia załatała poszarpane szare
futerko, zszyła rozpruty brzuszek. Dziewczynka nazwała go „Misiem Brudaskiem”
(Tatty Teddy). Wiele lat później Tatty Teddy stał się symbolem przyjaźni i
miłości. Na całym świecie ma swoich wielbicieli.
I właśnie z misiem Tatty Teddy zrobiłam swoją kolejną, urodzinową karteczkę w formie easel card. Użyłam bazy z Rzeczy z Papieru - Pracownia Rękodzieła.
I właśnie z misiem Tatty Teddy zrobiłam swoją kolejną, urodzinową karteczkę w formie easel card. Użyłam bazy z Rzeczy z Papieru - Pracownia Rękodzieła.
nie znałam tej historii ,teraz wiem czemu jest jaki jest - kartka wyszła super ,ma piękny papier ,ciekawe ozdobniki ,no i miś słodki - R.
OdpowiedzUsuńŚliczniutki:)
OdpowiedzUsuńKartka wyszła ślicznie - nie znałam tej historii.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :))
wspaniała,bardzo udana praca
OdpowiedzUsuńKabietki - ślicznie Wam dziękuję za miłe słowa pozostawione pod postem <3
OdpowiedzUsuńŁadna historia i piękna chłopczykowa (tak mi się kojarzy) kartka :-)
OdpowiedzUsuńMiło mi, że się spodobało :-) Może to kolor sprawił, że ją postrzegasz jako "chłopczykową". Ja podarowałam ją koleżance ;-)
UsuńTak, kolor. I urodziny mojego małego Bratanka.
Usuń