Mam nową "zabawkę" - maszynę do szycia. To prezent od moich synów. Teraz staram się ją oswajać. To moje początki z szyciem na maszynie w ogóle . Przede mną sporo nauki.
Na początku uszyłam sobie torbę na zakupy z nogawek ze starych jeansów. Musiałam tak gospodarować materiałem, by starczyło. Za podszewkę posłużył mi materiał ze starej bluzki. Kwiatek uszyłam z wykończenia tej bluzki.
Druga praca, to króliczek tilda. Wzór znalazłam TUTAJ. Uszyłam go ze starego, zużytego już obrusika, który normalnie zostałby wyrzucony.
A to zdjęcia moich prac