Wkrótce wakacje. A jak wakacje, to i wyjazdy, letnie przygody...
Ja uwielbiam morze. Niestety nic nie zapowiada, żebym w tym roku zanurzyła się w morskiej wodzie, dlatego zrobiłam sobie... butelkę w morskim klimacie.
Wykorzystałam papierowe wycinanki z morskich kolekcji Craft O'Clock i wyciski z lekkiej masy samoutwardzalnej, które pomalowałam farbami akrylowymi i nadałam im delikatnego błysku woskami: cameleon i białą perła.
Do tego sznur, mewa z odzysku i morska butelka gotowa.
A jak Wam się podoba? Ja jestem szczególnie dumna z muszelek, które są z wycisków.
Butelka jest piękna - patrzę na nią i słyszę szum morza i pokrzykiwania mew, a syrenka zaczarowała mnie swym śpiewem. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że moja praca przywołała tak mile skojarzenia :-)
OdpowiedzUsuń