Kolejny pomysł, który postanowiłam zrealizować - patchworkowa kartka ślubna.
Chciałam, by nie była to kartka płaska, ale też, by nie była zbyt wysoka i mieściła się bez problemu w zwykłej kopercie. Chciałam też, by była skromna, ale bez przesady ;-) i by nie była monochromatyczna.
Tak się prezentuje:
Chciałam, by nie była to kartka płaska, ale też, by nie była zbyt wysoka i mieściła się bez problemu w zwykłej kopercie. Chciałam też, by była skromna, ale bez przesady ;-) i by nie była monochromatyczna.
Tak się prezentuje:
A tu kilka szczegółów: wykorzystałam wykrojniki z przeszyciami, kostki dystansujące i półperełki w kształcie serduszka. Kosteczki patchworka są trzywarstwowe. Całą kartka to 5 warstw, nie licząc bazy, która pochodzi ze sklepu Rzeczy z Papieru.
kartka jest piękna , tyle razy sobie obiecuję taką patchworkową zrobić i zawsze coś mi w tym przeszkadza hi hi ,teraz pewnie zrobię bo Twoja Danusiu jest cudna :) Renia
OdpowiedzUsuńCieszę się Reniu, że Cię zainspirowałam. Koniecznie pochwal się swoją patchworkową karteczką :-)
Usuńcudna,ale mi się teraz ten twój blog podoba ,jakiś taki lepsiejszy
OdpowiedzUsuńMiło mi Elu, że Ci się tutaj podoba :-) Zapraszam do częstych odwiedzin :-)
UsuńŚliczna karteczka Danusiu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :))
Dziękuję Ci Elu i pozdrawiam <3
UsuńOJ,tak! U mnie patchworkowa w planach już od dawna, ale jakoś tak nie wychodzi :) Twoja cudna!
OdpowiedzUsuńZainspirowałam się i będę myśleć na jaką okazję zrobić. Te kwadraciki wyglądają uroczo :0
Pozdrawiam Alina
Dziękuję Ci ślicznie za miłe słowa <3 Mam nadzieję, że wkrótce stworzysz swoją patchworkową karteczkę. Na pewno będzie piękna :-)
UsuńDziękuję <3
OdpowiedzUsuńJest dokładnie taka, jak chciałaś, a do tego piękna :-)
OdpowiedzUsuńDziękuje Ci Anettko <3
Usuń